To jak w końcu z tym pisakiem i ocieraniem o lakier? Przed montażem warto nalozyc silikonu czy czegoś takiego? Moje auto ma 2 lata i rdzy nie mam ani odpryskow, moze w jednym miejscu cos ale boje sie ze moga sie pojawic wiec jednak zaloze. W sumie jzu jest po gwarancji i nie wiem czy zlecac to ASO czy samemu?
[O2] Chlapacze, czy jest sens zakładać? Jak je zamontować?
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez TabelTo jak w końcu z tym pisakiem i ocieraniem o lakier? Przed montażem warto nalozyc silikonu czy czegoś takiego? Moje auto ma 2 lata i rdzy nie mam ani odpryskow, moze w jednym miejscu cos ale boje sie ze moga sie pojawic wiec jednak zaloze. W sumie jzu jest po gwarancji i nie wiem czy zlecac to ASO czy samemu?
Powiedz ile masz przejechane, bo mówisz że nie masz odprysków.BLUELIGHT.PL
ledy, zestawy i palniki xenonowe D2S, H1, H4, H7 .... 4k,5k,6k,8k,10k,12k
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez QuestCzy ktoś widział "SCOUT"-a z chlapaczami?
Normalne nie pasują ze względu na plastikowe osłony.
Może jakieś sugestie... pomysły...
Bardzo dobrze się układa. Najlepiej jedź do sklepu i sobie przymierz..
Jeżeli moja odpowiedź okazała się pomocna, wciśnij "Pomógł" k
Polecam Szybkie pożyczki Rzeszów oraz Tanie ubezpieczenia OC Rzeszów
Komentarz
-
-
Kurcze 3 strony o chlapaczach ??? No niezły wynik jak na kawałek plastiku
A co do tematu - ja mam od nowości załozone ori chlapacze z przodu. Nic złego sie nie dzieje wszystko jest o.k. takze zamiast kombinowac polecam po prostu pójśc do ASO i kupić ori
Kół do zakladania chlapaczy sciągać nie trzeba. Zakłada się je banalnie prosto.
Czy warto?? Warto na 100%. Zwłaszcza z przodu aby chroniły progi przed obijaniem przez kamyczki.Czarny Elegance
Komentarz
-
-
Ojej, ale wypracowanie o tych chlapaczach się zrobiło. Tak czy siak jutro już pojadę i je kupię. Nie będę się bawił w silikony, fluidole itp tylko tak je przyczepie na żywa Jeszcze sprawdzę czy nie mam jakiś odprysków i je ewentualnie lakierem zprawkowym zamaluje na wszelki wypadek. Dzięki za obszeeeerną odpowiedź na moje rozterkiŚKODA 120 L z 1977 roku.
ŚKODA OCTAVIA II z 2007 roku.
Komentarz
-
-
Mam założone przód i tył od nowości w ramach promocji dilera :szeroki_usmiech i po 4 latach nic się nie dzieje. Na pewno nie zaszkodzi czymś zabezpieczyć lakier dodatkowo ale nie przyklejaj ich bo potem nie zdejmiesz np do wyczyszczenia wnęki w błotniku za chlapaczem. Ja to czyszczę z gnoju zawsze na wiosnę i jesienią z liści, które wpadają czasem z podszybia :grrr Generalnie lepiej założyć niż nieSzerokiej drogi, jakakolwiek by ona nie była.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Questklucz to nie problem... w oryginalnym zestawie chlapaczy tylnych do O2 trzeba wywiercić dziurkę na mocowanie w "tapicerce" osłonie nadkola.
Wczoraj W ASO Kraków zakupiłem chlapacze i poprosiłem o montaż - poszło sprawnie .Pod garażem oglądając zamontowane chlapacze tylne stwierdziłem że trochę odstają od nadkola i sa zamocowane trzema śrubami ,tymczasem w chlapaczach jest czwarty otwór , który należałoby po wywierceniu otworu połączyć z nadkolem , u mnie tego nie zrobiono .
Uważam że zrobiono "dziadowstwo" i jutro mam zamiar pojechać z reklamacją.
Mam pytanie czym złączyć chlapacz z nadkolem, śruba z nakręką czy może są jakieś plastikowe specjalne złaczki ?
Komentarz
-
-
hanjan w zestawie tylnych chlapaczy jest blaszka z otworem do wkręcenia śruby, którą zakłada się na krawędź wykładziny w nadkolu w miejscu gdzie uprzednio należy zrobić niewielki otwór. Być może śruba się wkręci w tą blaszkę przebijając to tworzywo w nadkolu i obejdzie się bez wiercenia ale ja miałem pod ręka wiertarkę więc sobie uprzednio otwór nawierciłem.
Komentarz
-
-
Z przodu zamontowałem swoje bez zdejmowania kół-skręciłem maksymalnie w jedną stronę. Z tyłu natomiast zdjąłem dla wygody. Chodź na upartego bez zdejmowania też dałoby rade ale wygodniej i szybciej było zdjąć. Instrukcja jest na opakowaniu chlapaczy ale montaż jest bardzo prosty, wręcz intuicyjny. Jedyna trudność to wywiercenie tego otworu jak ktoś nie ma czym ale równie dobrze można przebić czymś ostrym nadkole i zacząć wkręcać śrubę to sama przejdzie przez materiał. W zestawie jest specjalna blaszka która łączy nadkole z chlapaczem.
Po zamontowaniu widać jakąś poprawę, ale też zauważyłem, że błoto wali w inne miejsca. Żeby usunąć problem trzeba by zrobić ogromne chlapacze jak mają samochody rajdowe z kawałka starego gumowego dywanika :PŚKODA 120 L z 1977 roku.
ŚKODA OCTAVIA II z 2007 roku.
Komentarz
-
-
Wracam do tematu chlapaczy, ponieważ informacja może być pomocna dla osób kupujących oryginalne osłony przeciwbłotne do Octavii II Fl.
Osłony występują w dwóch rodzajach:
- standartowe o symbolu KEA600001 tył i KEA600002 przód,
do tych tylnych chlapaczy dodawana jest wyprofilowana blaszka-spinka i śrubka do zamocowania chlapacza w nadkolu .
- nieco krótsze i zaokrąglone takie bardziej dyskretne o symbolu odpowiednio KEA600001a i KEA600002a , do tych chlapaczy producent nie dodaje w/w spinki ,jednak zgodnie z załączoną instrukcją montarzu jest ona niezbędna i trzeba ją dokupic dodatkowo.
Z tego wynikły moje kłopoty z montarzem chlapaczy opisane w poscie powyżej.
Jak pojechałem dzisiaj do ASO z reklamacją na źle zamocowany chlapacż to jeden z "DORADCÓW SERWISU" przez pół godziny tłumaczył mi że wystarczą trzy śruby , że jak się chlapacz kiwa to łatwiej będzie mi wydłubać śnieg z nadkola i takie inne bzdury.
Na szczęście drugi (który zasłużenie nosi tytuł doradcy)powiedział"przecież mamy te spinki" i po dziesięciu minutach chlapacze miałem zamontowane jak powinno być w ASO anie jak u tęgawego DORADCY.
Komentarz
-
-
Ja mam do O2FL zamontowane bez spinek ( KEA600 001A i KEA 600 002a ). Nie było w komplecie i bez problemu trzymają się na śrubach. I mnie powiedziano że tan model tak ma być mocowany bo na początku też myślałam że czegoś brakuje w tym zestawie.AniaM
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0
O2 FL 2009 Combi Ambiente 1,8TSI (160KM)
Komentarz
-
-
Stanąłem przed wyborem chlapaczy :lol:
W katalogu akcesoria pisze:
3. Osłony przeciwbłotne tylne: Style
(KEA 600 001A); Classic (brak zdjęcia)
(KEA 600 001)
4. Osłony przeciwbłotne przednie: Classic
(KEA 600 002); Style (brak zdjęcia)
(KEA 600 002A)
Czyli Style zobaczyć nie można (jak dla mnie kiszka - to tylko dwie foty, chyba nie powinno stanowić problemu dla SAP). Na szczęście jest forum OCP, gdzie można zobaczyć przedni chlapacz w wersji Style na fotce forumowiczki aniam111:
Wydają się tylko nieco zaokrąglone z dołu. Dodatkowe różnice opisano w tym poście (Style nie mają blaszek z tyłu - trzeba je dokupić oddzielnie, ale aniam111 ma zamontowane bez blaszek i jest o.k.; ponadto są bardziej "delikatne" - czyli nieco krótsze).
Przyznam, że nie wiem które wybrać - Syle ładniejsze, ale "niekompletne" (???), Classic mniej delikatne (ale może przez to b. skuteczne), ale mają w zestawie wszystko co potrzeba.
Jeśli ktoś wybierał spośród tych dwóch opcji i dokonał wyboru, może podzieli się swoimi doświadzceniami (zaznaczam - nie zależy mi na dyskusji czy warto zakładać, ale które warto założyć).
Skłaniam się ku Style
Z góry dziękuję!
Komentarz
-
Komentarz